Mycie i konserwacja silnika

Mycie i konserwacja silnika zdecydowanie nie jest często wykonywaną usługą. Wielu kierowców – jeśli już zaistnieje prawdziwa potrzeba – ogranicza się jedynie do przetarcia wierzchniej pokrywy silnika lub oczyszczenia najważniejszych jej części. O dokładnym myciu, a zwłaszcza o konserwacji wymagających tego części silnika nie ma już nawet mowy. A to duży błąd!

Czemu służy mycie i konserwacja silnika?

Tak jak poszczególne części silnika są elementami całej jednostki napędowej, tak też komora silnika jest częścią całego samochodu. Oznacza to, że tak jak całe podwozie czy nadwozie pod wpływem eksploatacji w zmiennych warunkach środowiskowych i atmosferycznych ulega z czasem zabrudzeniu. Gromadzący się tam kurz i brud wymieszany z tłustymi substancjami tworzy po jakimś czasie trudno usuwalną warstwę mającą wpływ nie tylko na estetykę auta. Aby temu zapobiec, należy poddać dokładnemu myciu – a następnie konserwacji – całą komorę oraz sam silnik.

Co daje nam czysty silnik?

Czysty silnik to przede wszystkim komfort jego obsługi. Jeśli uprzednio poddaliśmy go fachowemu czyszczeniu, przez długi czas możemy wykonywać wszelkie czynności związane z obsługą jednostki napędowej bez obawy o zabrudzenie rąk i odzieży tłustymi pyłami i smarami. Dotyczy to między innymi takich czynności, jak sprawdzanie poziomu oleju czy wymiana lub uzupełnienie płynu do spryskiwaczy.

Jakie znaczenie ma czystość silnik podczas wizyty u mechanika?

Wyobraźmy sobie sytuację, w której nagle pojawiają się jakieś problemy z silnikiem. Nawet jeśli problem dotyczy jednego tylko elementu jednostki napędowej, mechanik powinien w takim przypadku obejrzeć dokładnie wszystkie części silnika. Trudno jednak mówić o dokładnych oględzinach w przypadku, gdy cały silnik pokryty jest skorupą brudu o grubości kilku milimetrów.

Czy brud na silniku może wpłynąć na działanie jednostki napędowej?

Warto również pamiętać, że zalegający w komorze silnika oraz na samym silniku brud może dostać się do środka podczas rozkręcania jednostki napędowej i pozostać niezauważony przez mechanika. W takim przypadku należy się spodziewać, iż drobinki brudu pozostaną we wnętrzu silnika po jego ponownym złożeniu i już podczas pierwszego uruchomienia zaczną powoli zagrażać jego funkcjonowaniu. A najgorszym wypadku może doprowadzić to do poważnych uszkodzeń oznaczających konieczność gruntownego remontu jednostki napędowej.

Czy naprawdę warto tak ryzykować?