AUTOSERCE silnik samochodowy

20
gru

Silnik wodorowy

Ropa kiedyś się skończy, to pewne – dlatego producenci idąc na przód, szukają alternatywnych źródeł zasilania dla swoich samochodów. Jedną z nich jest silnik napędzany wodorem. Jest to obecnie jedno z najbardziej ekologicznych źródeł napędu na świecie. W procesie powstawania energii, która napędza później samochody, jedynym produktem ubocznym jest woda i ciepło. Jednak ciepło to, jest emitowane w  znacznie mniejszym stopniu niżeli w przypadku samochodów z silnikiem spalinowym, które buchają ogniem z wydechu.

Silniki wodorowe są już zastosowane w niektórych samochodach dostępnych w sprzedaży, aczkolwiek cały czas trwają prace nad rozwojem ich seryjnego zastosowania. Głównym powodem jest znalezienie sposobu na bezpieczne magazynowanie wodoru. Wodór w naturalnych warunkach jest gazem, z którym jest niewidzialny, jednakże mamy z nim do czynienia codziennie, wdychając go do płuc. Gdyby wypełnić butle wodorem, który nas otacza w niesprężonej postaci, wystarczyłby on zaledwie na kilka metrów jazdy. Dzieje się tak gdyż gęstość energii, która jest potrzebna do napędzenie samochodu, jest znacznie mniejsza w porównaniu z ciekłymi paliwami jak na przykład benzyna.

Kolejny bardzo dużym problemem jest stworzenie zbiornika, który będzie wstanie utrzymać w sobie wodór. Trudność wynika z tego, iż wodór jest gazem składającym się z bardzo małych cząsteczek przenikających przez większość materiałów. Obecne zbiorniki przygotowywane specjalnie dla wodoru, wykonane są z kompozytowego materiału, który w porównaniu do standardowych zbiorników o podobnych parametrach masy, mają o wiele większą wytrzymałość niżeli zbiorniki stalowe.

Naprzeciw tym niedogodnością wyszła Honda, tworząc samochód o zerowej emisji szkodliwych spalin. Model FCX Clarity to ekologiczny samochód dostępny jak na razie, jedynie w rodowitej Japonii i Stanach Zjednoczonych. Samochód jest w pełni gotowy do jazdy, jednak infrastruktura stacji nie jest na to przygotowana. Mimo iż zakupilibyśmy ten piękny pojazd, nie jesteśmy w stanie zasilić go wodorem, gdyż jest on dostępny jedynie na kilku wybranych stacjach w kraju Tokio i Kalifornii.

Wracając do samochodu, będzie on wyposażony w 170 litrowy zbiornik sprężonego wodoru, umiejscowiony z tyłu pojazdu. Wodór ze zbiornika trafia do ogniw paliwowych, w których zostaje zmieszany z tlenem i powietrzem. Następuje reakcja, w której wyniku powstaje woda i energia elektryczna. Prąd ten trafia następnie do zamontowanego z przodu, silnika elektrycznego o mocy 136 KM. Nadmiar niewykorzystanej mocy trafia do litowo-jonowych baterii. Przez pierwsze trzy lata zostanie sprzedanych około 30 pojazdów.

Czekamy z niecierpliwością na to jak potoczy się dalsze losy samochodów zasilanych wodorem, chodź na 99% jesteśmy pewni że odniosą one wielki sukces.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *